Opowieść o Izaaku Celnikierze

Sala Muzeum Żydów Mazowieckich, jasne ściany, drewniana podłoga, drewniane belki podtrzymujące sufit. Po prawie stronie na krześle przed stolikiem siedzi Zuzanny Benesz-Goldfinger, ciemnowłosa kobieta w czarnej marynarce. Pośrodku zdjęcia widoczny duży, jasny ekran z wyświetlaną na nim prezentacją.

Izaak Celnikier po wydostaniu się spod stosu trupów i przeżyciu piekła kilku niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych; po byciu więźniem-kopistą dzieł mistrzów, aresztowanym przez funkcjonariuszy NKWD – którzy nie uwierzyli, że jest Żydem, bo według nich wszyscy Żydzi zginęli; po byciu malarzem inspirującym się twórczością Rembrandta i Picassa; twórcą m.in. obrazu „Getto” przedstawiającego ojca, który podnosi zmarłego syna (artysta zawarł w nim prawdziwą sytuację doświadczoną w getcie białostockim)…
Po tym wszystkim Celnikier stał się głównym bohaterem opowieści Zuzanny Benesz-Goldfinger, kierowniczki działu sztuki w Żydowski Instytut Historyczny / Jewish Historical Institute, której mogliście wysłuchać w Muzeum Żydów Mazowieckich, 7 lutego.
Dziękujemy za Waszą obecność

Udostępnij: