Wernisaż wystawy „A jednak życie”

Muzeum Żydów Mazowieckich. Wernisaż wystawy "A jednak życie". Na tle kolorowej, wbudowanej w ścianę, drewnianej szafy na zwoje Tory stoją artyści - Aviva Blum i prof. Wojciech Cieśniewski. Aviva jest niska i ma na sobie szarą marynarkę, profesor Cieśniewski jest siwowłosy i ma na sobie ciemną marynarkę i żółtą koszulę.

Na wernisaż malarsko-graficznej wystawy „Blum/Cieśniewski. A jednak życie” w Muzeum Żydów Mazowieckich (27.04.2023) przybyli przede wszystkim twórcy całego pozytywnego zamieszania: profesor Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie Wojciech Cieśniewski i ponad dziewiędziesięcioletnia Aviva Blum-Wachs, która specjalnie na tę okoliczność przyleciała z Izraela.

On opowiadał np. o tych, co zginęli, i o tych, co przetrwali; również o jednym z obrazów, na którym uwiecznił Artura Klamera – rodzina Klamerów wywodzi się z Płocka (o tej postaci możecie przeczytać w książce „Płoccy wypędzeni. Marzec’68” Rafała Kowalskiego). Ona mówiła choćby o tym, jak wiele osób w jej grafikach i obrazach widzi polską przyrodę. – Najwyraźniej jest ona we mnie cały czas – powiedziała pani Aviva, która urodziła się w Warszawie przed wybuchem II wojny światowej i po jej zakończeniu wyjechała do Izraela, gdzie studiowała m.in. w Akademii Becalel w Jerozolimie.

Na wystawie możecie też poznać historie Artystki i Artysty i poczytać o tym, jak doszło do ich spotkania. Ekspozycja jest do Waszej dyspozycji do 23 sierpnia br. – Ona prezentuje radość życia i radość sztuki – powiedziała podczas wernisażu Tamara Sztyma z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie, kuratorka tej wystawy.

Fot. Tomasz Topczewski

Udostępnij: