„Oblicza. Matka Boska Skępska wczoraj i dziś” – nowa wystawa w Spichlerzu

„Czem Jasna Góra Częstochowska dla całej Polski, tem jest dla Mazowsza Matka Boska Skępska w kościele i klasztorze oo. bernardynów cudami słynąca” – w 1859 r. pisał tak o znaczeniu skępskiego sanktuarium „Tygodnik Ilustrowany”.

O sile tego miejsca, sile wizerunku Matki Boskiej ze skępskiego sanktuarium świadczy to, że od wieków zamierzchłych aż do dziś inspirował on artystów – tych zawodowych i tych ludowych, tych sprzed wieków i tych współczesnych.

Dlatego właśnie na otworzonej w czwartek w naszym pięknym Spichlerzu wystawie „Oblicza. Matka Boska Skępska wczoraj i dziś” mogliśmy zaprezentować Wam aż 300 obiektów przedstawiających Królową Mazowsza, Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. Pochodzą one ze zbiorów Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Muzeum Mazowieckiego w Płocku, prywatnej kolekcji Stanisława Miłkowskiego oraz kolekcjonerów, artystów plastyków i twórców ludowych z Polski.

Wśród nich są m.in. najstarsze rzeźby w drewnie z przełomu XIX i XX w., wykonane przez rodzinę Miłkowskich – rzeźbiarzy, którzy przekazywali swoje umiejętności z pokolenia na pokolenie, ale i prace współczesnych twórców. Reprezentantami współczesnych inspiracji będą Monika Kwiecińska, Alina Bartłomiejus-Samołyk, Beata Szajdziuk, Małgorzata Kuczyńska, Magdalena Pelczar-Wieczorek czy Justyna Skowyrska-Górska i inni.

Projekt „Oblicza. Matka Boska Skępska wczoraj i dziś”, którego częścią jest wystawa – składały się nie niego także badania terenowe, wystawa w Łodzi, katalog, część edukacyjna – realizują we współpracy Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi oraz Muzeum Mazowieckie w Płocku.
Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Kuratorami niezwykle pięknie zaaranżowanej wystawy wystawy są Elżbieta Miecznikowska (Muzeum Mazowieckie w Płocku) i Michał Świercz (Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi). Autorką aranżacji jest Laura Dyczko, a autorami zdjęć z wernisażu Grzegorz Piaskowski i Tomasz Topczewski.

Udostępnij: