Nowa, miodowa wystawa w Spichlerzu – do oglądania aż do 22 stycznia!

Co nowego w muzeum, Fotogaleria, Relacje z wydarzeń 03 listopada 2022
Sala Spichlerza, na ścianach fotografie przedstawiające bartników. Po lewej stronie na krzesłach siedzą goście wernisażu, po prawej stoi dwóch mężczyzn. To Tomasz Kordala, zastępca dyrektora Muzeum Mazowieckiego w Płocku i Krzysztof Heyke, autor wystawy,

Tak miodowo było 28 października 2022 w Spichlerzu, dziale etnograficznym Muzeum Mazowieckiego w Płocku na wernisażu wystawy „Bartnicy – odwieczni tłumacze życia pszczół”.

Dziękujemy autorowi zdjęć dokumentujących ściśle związany z naturą zawód bartnika prof. Krzysztofowi Heykemu, dziękujemy wszystkim, którzy przyszli w piątek do Spichlerza.

Jeśli macie ochotę wejść do lasu, poczuć zapach suszonych kwiatów i pszczelego pyłku, dotknąć miodowej ramki i spróbować miodu – zapraszamy na Kazimierza Wielkiego 11 B. Obiecujemy, że dzieciom spodoba się przygotowany specjalnie dla nich stół sensoryczny.

Wystawę będzie można oglądać do 22 stycznia 2023 roku.

Fot. Tomasz Topczewski

Sala Spichlerza, na zielonych ścianach czarno-białe fotografie, na drewnianej podłodze stolik z laptopem i projektorem, obok stoi głośnik. Młoda rudowłosa kobieta z przodu przemawia i gestykuluje, to Elżbieta Miecznikowska, kuratorka wystawy. Obok niej stoi mężczyzna w garniturze, to Krzysztof Heyke.
Widoczne z bliska brązowe kosze z łyka, w jednym z nich jest grupy brązowy sznur, do innego płócienny worek. To narzędzia pracy bartników.
Widoczne z bliska nieregularne plastry z pszczelego wosku zbudowane na drewnianych ramkach.
Widoczne z bliska czarne plastry pszczelego wosku włożone do drewnianej skrzynki, obok nich jednolite, brązowe kawałki pszczelego wosku.
Widoczne od tyłu kilka rzędów krzeseł i siedząca publiczność wernisażu. Przed nimi dwóch mężczyzn w średnim wieku i w garniturach. Po ich bokach stoją ozdoby, to wycięte ze sklejki sylwetki drzew.
Widoczny z bliska, rozsypany na białym podłożu ze sklejki pszczeli pyłek. Obok niego leży szczotka z naturalnym włosiem i drewnianą rączką.
Sfotografowane z bliska gliniane naczynia wypełnione miodem. Nad jednym z nich widać dłoń kobiety, kobieta trzyma patyczek, który macza w miodzie w jednym z naczyń.
Cztery kobiety w różnym wieku oglądaj a zawartość drewnianej gabloty w kształcie kilku złożonych razem sześcianów, które przypominaj a oczka z plastra miodu. Za kobietami na ścianie jest czarna tablica z napisem Bartnicy.
Sala Spichlerza, na zielonych ścianach widoczne czarno-białe zdjęcia. Pośrodku zdjęcia stoi dwóch mężczyzn, jeden z nich trzyma w ręku katalog wystawy, drugi zakłada okulary.
Sala Spichlerza, na ścianach fotografie przedstawiające bartników. Po lewej stronie na krzesłach siedzą goście wernisażu, po prawej stoi dwóch mężczyzn. To Tomasz Kordala, zastępca dyrektora Muzeum Mazowieckiego w Płocku i Krzysztof Heyke, autor wystawy,
Sala Spichlerza, pod ścianą muzealne gabloty, na ścianach widoczna czarno-biała fotografia bartników. Pośrodku sali rozmawiają ze sobą goście wernisażu, kobiety i mężczyźni w różnym wieku.
Autor wystawy, Krzysztof Heyke i dwie zwrócone do niego kobiety, oglądają patrzą w lewą stronę. Jedna z kobiet trzyma w ręku różę.
Portret autora wystawy Krzysztofa Heyke. To mężczyzna w średnim wieku, w białej koszuli i zielonej marynarce. Mężczyzna rozmawia z widoczną od tyłu kobietą.
Jedno z zdjęć prezentowanych na wystawie, to czarno-biała fotografia bartnika. Mężczyzna ma brodę, futrzaną czapkę, kraciastą koszulę i kurtkę. O czymś opowiada, gestykuluje. W tle jest zimowy pejzaż.
Wystawa w Spichlerzu, mała dziewczynka z długimi włosami ogląda eksponaty w gablocie w kształcie oczka w plastrze miodu. Za nią stoi długowłosa kobieta z rękami w kieszeniach. Za nimi, na ścianie, podświetlone kolorowe zdjęcia plastrów miodu.
Zbliżenie na umieszczone w gablocie suszone kwiaty różnego rodzaju i koloru.
W otwartej muzealnej gablocie ze sklejki stoją gliniane naczynia różnego kształtu i koloru. W części z nich jest miód, w części małe drewniane patyczki do próbowania miodu.
Udostępnij:
Muzealna sala z secesyjnymi meblami i drewnianym parkietem, po lewej stronie stoi kobieta w białej, długiej sukni, po prawej, na podłodze siedzą dzieci w halloweenowych przebraniach. Poprzedni Muzeum jest strrrasznie fajne 03 listopada 2022 Następny Bartosz Smorągiewicz Ensemble i ich niesamowity koncert na patio 03 listopada 2022